Studiuję na kierunku Zarządzanie Nieruchomościami a teraz dużymi krokami zbliża się sesja – pierwsza i tym samym najbardziej stresująca, gdyż nie wyobrażam sobie jak mam opanować cały materiał z kilku ostatnich miesięcy i to jeszcze z różnych przedmiotów. Oczywiście wszystkie dotyczą nieruchomości. Nie dość tego, że z 9 przedmiotów muszę napisać prace zaliczeniowe, to jeszcze egzamin mam z aż 3 z nich:
wycena nieruchomości – ten jest ciekawy, ponieważ dotyczy on różnych podejść do wyceny nieruchomości, które stosuje się w zależności od różnych czynników – w tym od tego, czy na rynku nieruchomości jest możliwość znalezienia porównawczych nieruchomości;
zarządzanie nieruchomościami – dotyczy przede wszystkim obowiązków zarządcy nieruchomościami, a także tego, co ma znaleźć się w umowie z nim, oraz oczywiście jak zostać zarządcą;
prawa do nieruchomości – tu niestety muszę znać na pamięć większość artykułów :/
Przed rozpoczęciem przygotowań do egzaminu zdecydowałam się zaopatrzyć w słownik nieruchomości, w którym opisane są m.in. różnice między nieruchomością gruntową, budynkową i lokalową. Na egzaminie muszę także wiedzieć, co wchodzi w skład nieruchomości (grunty, budynki, budowle itp.). Na szczęście to wszystko na pewno przyda mi się w przyszłości, kiedy sama będę chciała wybudować mój wymarzony dom, albo wcześniej będę rozważać wynajęcie mieszkania, dlatego też cieszy mnie wybór właśnie tego kierunku studiów. Być może kiedyś sama będę się starać o uprawnienia zarządcy albo nawet założę własne biuro nieruchomości 😉
